niedziela, 20 marca 2016

Od Cookie C.D Laura



Chwyciłem szybko ją za rękę. Wiedziałem co w takiej sytuacji zrobić. Lecz nie mogę robić tego często. To jest sytuacja awaryjna! Więc pobiegłem koło lasu, lecz nie wbiegłem do niego... Biegliśmy dalej, a oni dalej nas ścigali! Kiedy zobaczyłem zakręt, szybko pobiegłem. (Za zakrętem) Wepchałem ją do krzaków, a sam stanąłem przed drzewem z uśmiechem. Moje oczy zmieniły się na żółte. Zapytała się mnie szeptem:
-Co ty robisz?! Przecież cię zobaczą!
-Nie bój się. Ukryj się dobrze w krzakach.
Posłuchała mnie i się ukryła. A ja stałem. Po prostu. gdy oni wbiegli na zakręt przebiegli koło mnie i biegli dalej, myśląc, że my też biegniemy. Laura wyszła z krzaków i zapytała:
-Jak ty to zrobiłeś? Przecież na pewno cię widzieli, ponieważ ja sama ciebie widziałam z krzaków!?
-No właśnie tylko ty.
-Ale jak to?
-Po prostu mam tak zbudowane ciało. Specjalnie zrobiłem tak, aby inni mnie nie widzieli, a ty mogłaś mnie zobaczyć w akcji.
-Wow. Nie spodziewałam się tego po ciebie. - uśmiechnęła się.
Gdy wilki już pobiegły dalej, wyruszyliśmy w inną stronę niż oni...

<Laura ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz