piątek, 25 marca 2016

Od Jeff'a cd. Sakura


Jak ja mogłem o tym zapomnieć? Miałem ochotę teraz uderzyć się naprawdę mocno w swoją tępą głowę. Już wiem, co mi nie pasowało. Podczas gdy byłem na szkoleniu, zaprzyjaźniłem się z jedna dziewczyna o imieniu Kamio. Pierwsza osoba, która mnie rozumiała, która naprawdę lubiłem. Często gadaliśmy gdy mieliśmy czas wolny, jednak nigdy nie mówiliśmy o swojej przeszłości, żyliśmy teraźniejszością. Kamio była młodsza ode mnie o niecały rok, zawsze traktowałem ją jak młodszą siostrę i nie dawałem jej skrzywdzić. Tak, stawałem w jej obronie gdy było trzeba. Nie pamiętam, żebym szanował kogoś bardziej od niej. Była jednak w innej grupie niż ja, gdy kończyliśmy szkolenie, przybiegła do mnie zapłakana, wtedy to zobaczyłem. Kod kreskowy na jej ręce. Nie wiedziałem co się stało i nie miałem okazji poznać, następnego dnia się powiesiła. Pamiętam, że bardzo przeżyłem jej śmierć, postanowiłem jednak o tym zapomnieć i żyć jak kiedyś. Czułem się teraz naprawdę źle. Już wiem czemu postanowiłem i tym zapomnieć, nie chciałem czuć bólu, nie chciałem pokazywać słabości.
- Nie, nic się nie stało - mruknąłem. Wolałbym teraz zostać sam i przemyśleć kilka spraw. Jednak aż cisnęło się na usta pytanie, czy Sakura znała Kamio. Chciałem odejść kawałek, ale ciekawość zwyciężyła.
- Mam jeszcze jedno pytanie... - Dziewczyna skinęła na znak, że słucha
- Czy... na tym szkoleniu... - wziąłem głęboki oddech - spotkałaś może niejaką Kamio?
< Sakura? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz