czwartek, 24 marca 2016

Od Echo CD James



Zacięłam się na chwilę. Co odpowiedzieć? Zostać, czy odejść? Rozważałam obie opcje. Jednocześnie nie mam tu czego szukać, i jednocześnie nie mam innego domu. Siedziałam w ciszy nie wiedząc zbytnio jak teraz postąpić.
- Idę się przejść, powiem ci jak wrócę - powiedziałam wstając. Wzięłam łuk i z rękoma w kieszeniach ruszyłam w stronę lasu. Łaziłam po nim dość długo, zaczynało się ściemniać. A ja przecież mówiłam, że wrócę. Tak też zamierzałam, nie jestem kłamcą. Jeszcze chwila, i James pomyśli, że nawiałam. Spojrzałam w niebo. Mam jeszcze chwilę czasu zanim zrobi się ciemno. Zmieniłam więc kierunek marszu i ruszyłam w stronę miejsca z którego przyszłam. Trzeba się będzie wytłumaczyć czemu nie wracałam tak długo. Nagle moje rozmyślanie zostało przerwane mocnym uderzeniem w plecy, a potem podobnym w głowę. Upadłam na ziemię, ostatnie co zobaczyłam, to rozmazany obraz nieznanego mi człowieka. Po tym straciłam przytomność.

<James? Help, dzikusy! XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz