Pseudonim: Najczęściej, w skrócie, zwą ją Aya.
Płeć: Kobieta
Wiek: 22 lata
Przynależność: Blood Masters
Stanowisko: Omega
Charakter: Można powiedzieć, że to, co wydarzyło się na Ziemi, trochę złamało jej ówczesny charakter i, chociaż wciąż pozornie zachowany, został zachwiany przez masę wydarzeń. Fakt, że i wówczas była równie wyszczekana i zadziorna, jak teraz, ale jednak zmieniła się drobniutka, nieszczególnie zauważana cecha, a mianowicie postrzeganie świata. Nikt nie wie o tym, jak rzekomo twarda dziewczyna dała upust swym emocjom, płacząc w pominiętym przez resztę kącie. Gdzie jest rodzina, przyjaciele, których tak bardzo kochała? Otóż to, nie ma. Zniknęli. „Nie płacz, Aya, to na darmo”. Zresztą racja – co da użalanie się nad swoim losem? Trzeba mieć nadzieję, że bliscy przetrwali, tak samo jak ona, i chociaż wcześniej ich tak nie doceniała, wybaczyli dawno jej błędy i wszystkie kłótnie.
Do rzeczy. Na ogół Ayanette to zupełne przeciwieństwo osoby skrytej. Sprawia wrażenie śmiałej, odpornej na wszelkie przeciwności dziewczyny. Czasem wulgarna, przejawia istną huśtawkę nastrojów. Swoje emocje ukazuje skrajnie – gdy się wścieknie, to nie na żarty i potrafiłaby nawet cię pobić, natomiast gdy coś ją ucieszy – będzie zadowolona i energiczna aż do otrzymania negatywnej wiadomości. Zmienia maski w ciągu ułamka sekundy, więc właściwie ciężko rozszyfrować, czy dziewczyna, która teraz wraz z tobą pogodnie rozmawia, zaraz nie sprzeda ci porządnego kopniaka w piszczel. Aya stara się nie przejawiać swych słabości i – choć może tego tak nie widać – obchodzi ją opinia innych. Nie znosi być krytykowana, albo chociaż obgadywana za plecami. Woli wszystko trzymać pod kontrolą, żeby każda rzecz w jej życiu była idealnie uporządkowana. Mała, inteligentna i bystra istotka, która znajdzie rozwiązania największych problemów, i chociaż natura nie pożałowała jej szybkości i zręczności, bardziej nadawałaby się – jej zdaniem – do pracy umysłowej.
Owszem, Ayanette może być waleczna, i to bardzo. Nie pogardzi bronią, sama uwielbia strzelać z łuku czy rzucać nożami. Czasem jednak w każdym z nas odzywa się taki mały głosik, który uruchamia się w najmniej pożądanym momencie. Czy to, co robisz, jest dobre? Chciałabyś, aby ktoś się tak zachowywał wobec ciebie? Każdy ma w swym sercu choć odrobinkę dobroci, także Aya. To honorowa dziewczyna, która być może oddałaby swoje życie za nieznajomego, niewinnego człowieka. Potrafi współczuć i jest świetnym słuchaczem. Gdy ktoś przychodzi do niej z problemem – co i tak zdarza się rzadko – nie pyta, co się stało, tylko raczej milczy, nie wiedząc, co powiedzieć. Czasem jest zbyt pewna siebie i porywcza, uważa siebie za lepszą w niektórych dziedzinach, ale stara się opanować tą niezbyt sympatyczną cechę. Ogólnie to jest otwarta na nowe znajomości i nie lęka się zagadać. Jeśli chodzi o ufność – z tym już gorzej, bo żeby zdobyć zaufanie tej dziewczyny, trzeba się nieźle natrudzić.
Głos: [Black Coast]
Motto: Jeśli potrafisz o tym zamarzyć, potrafisz to osiągnąć.
Magiczna zdolność: Potrafi unieruchomić wybraną istotę i tak ją trzymać w bezruchu praktycznie bez przerwy.
Orientacja: Heteroseksualna
Zauroczenie: Aya nie jest w tych sprawach zbyt rozeznana.
Partner: Trzeba mu przede wszystkim ufać, a poza tym partner, jak mówią, powinien być opiekuńczy i darzony sympatią przez drugą stronę… Myśląc teoretycznie – spoko, myśląc praktycznie – czy takie coś jest możliwe?
Potomstwo: Dzieci nie są złe, ale… Ale… Ale po prostu – jak na chwilę dzisiejszą – nie, nie, i jeszcze raz nie!
Rodzina: Byli rodzice i młodszy brat, lecz nie wiadomo, co się z nimi stało. Ech, po cóż rozpaczać, skoro łzy są w tej sprawie daremne? Trzeba mieć nadzieję, że przeżyli, i choć troszkę siły, by to udowodnić.
Historia: Ile zostało z maleńkiej, uroczej Ayi? W swojej małej torbie zawsze trzyma maleńki albumik z rodzinnymi zdjęciami i paroma notatkami, a od połowy zeszytu zaczyna się coś na rodzaj pamiętnika. Pierwsza jego stronica – relacja z Bożego Narodzenia spędzonego z rodziną, kiedy to dostała ten notes. Śliczne zdjęcie, na którym są absolutnie wszyscy. Przekartkowując, zobaczysz pełno zdjęć dziewięcioletniej Ayanette, wszystkie sekrety, imiona przystojnych chłopaków, lista prezentów urodzinowych… Potem parę stron wyszarpniętych i wielki kleks. Grube linie rysowane piórem w przypływie furii, która ją ogarnęła po tych wszystkich wydarzeniach. Niektóre słowa bezpowrotnie rozmazane przez łzy, które skapywały na nietrwały papier. Pomyśleć, że sprawozdania z teraźniejszego życia są poprzedzone zdjęciami młodej Ayi, uciesze, że dostała się do dobrej szkoły, albo że wygrała jakiś konkurs, podczas którego zagrała na harfie. Nie daje dostępu do tego notesu nikomu i boi się, że ktoś to wszystko przeczyta i pozna jej wszystkie tajemnice, dlatego więc wszystko to nosi przy sobie. Nie znosi gadać o swojej przeszłości, gdyż wtedy pojawia się to okropne uczucie – czuje się słaba. Nikt, i to nigdy nie przeczytał – i, jak ma nadzieję – nie przeczyta tych notek.
Lubi: przyrodę, ogień, nocne spacery, zwierzęta, łucznictwo i rzucanie nożami, naukę o astronomii, zielarstwie oraz chemię.
Nie lubi: Bycia poniżaną czy obgadywaną, broni palnej, otrzymywania rozkazów i zamkniętych pomieszczeń (ma klaustrofobię).
Inne zdjęcia: -
Prowadzący: micasa
Statystyki:
- Inteligencja: 180
- Szybkość: 120
- Zręczność: 110
- Wytrzymałość: 100
- Siła: 90
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz